Gęsi Zakręt – do zobaczenia w Zadwórz
Od jakiegoś czasu zastanawiałem się czy poruszać ten temat "publicznie" i doszedłem do wniosku, że jednak tak. Pewnie części naszych gości zupełnie nie obchodzą takie tematy, ale są też takie osoby, które "gorąco" śledzą nasze poczynania, kibicują, wspierają itd. i itp. Są i tacy co wracają od kilku lat ;) Otóż, co jakiś czas słyszymy od Was co powinniśmy zrobić nowego w Gęsim, jak powinniśmy się rozwijać, co zmienić. Więcej Info
Wreszcie w drodze
I udało mi się wyrwać na kilka dni...motocykl... droga... tylko ja i maszyna, buhahaha. Czym by się człowiek nie zajmował w życiu to i tak czeka na te 5 minut ucieczki od codzienności. Nigdy nie zrozumiem proporcji jakie ogólnie są przyjęte. Mam na myśli stosunek godzin, dni, miesięcy, lat spędzonych w pracy, a tych... a sami wiecie :)Więcej Info
Jeszcze nie jesień... ale
No dokładnie tak: jeszcze niby lato, i ciepełko, i zielono jeszcze niby też,...ale..aleee. Coś w powietrzu już czuć, słońce daje inne światło i kolorki zaczynają się zmieniać, zwłaszcza na połoninach. Zbliża się moja ulubiona pora roku. Jesień to czas kiedy wbrew pozorom przyspieszam, góry wzywają, motocykl nie odpuszcza, dzieci do szkoły, na baseny itp. trzeba wozić, a i turysty jeszcze so ;) Se siedzę po nocy i piszę najlepszego bloga jakiego ten świat widział, bo wtedy jest czas. Także ten...wrzucam kilka zdjęć, co by ruch na blogu robić, że niby coś się dzieje.
Perfect Day
Pełnia sezonu to jednak nie przelewki, pojęcie czasu wolnego zmienia się nie do poznania i wszystko pędzi i bla bla. Mam kilka zaległych tematów do opisania ale, będą musiały poczekać, bo dzisiaj był "Perfect Day".
Wiosna na Gęsim Zakręcie
Wreszcie wiosna rozkręciła się na dobre i jak co roku było na co czekać. Nic mądrego nie przychodzi mi do głowy co mógłbym napisać w związku z tą sytuacją ale mam nadzieję, że zdjęcia załatwią pozytywny przekaz ;)