Nie da się ukryć, że tegoroczna jesień odbiega od tych które mieliśmy w ostatnich latach. Nie da się ukryć, że odbiega również od oczekiwań turystów. Nie da się ukryć, że natura ma na to wszystko wywalone i realizuje swój plan 😉 Czy to oznacza, że trzeba siedzieć w domu ? Nie sądzę. Oczywiście, że czasem lało tak, że lepiej i przyjemniej zostać w domu z herbatką. Na szczęście są przerwy i lepsze dni. I z nich korzystamy jak tylko możemy.
Przez te całe „halo” z pogodą, tej jesieni Bieszczady odwiedziło znacznie mniej turystów. Dlatego chcieliśmy mocno podziękować naszym gościom, że nie zapomnieli o Gęsim Zakręcie 🙂 Robimy trochę przerwy i przygotowujemy się do sezonu zimowego.
Peace