Grudzień, to czas kiedy Ania testuje nowe przepisy. Czasem je zmienia, czasem wymyśla swoje, a czasem wkurza się na mnie 😉 W sumie to pewnie częściej się wkurza niż gotuje ;p

Czy Kleftiko wejdzie w nasze menu to się okaże, ale stwierdziłem, że pokażemy ten przepis bo prosty, szybki i pychota normalnie ….
…to lecimy z przepisem:

polędwiczka wieprzowa 350g,
ziemniaki 150g,
papryka czerwona 1szt.,
marchew 2 szt.,
cukinia,
czosnek dwa ząbki,
olej rzepakowy 4 łyżki,
sok z cytryny 4 łyżki,
suszona bazylia 1 łyżka,
kilka plasterków żółtego sera albo feta, sól, pieprz.
A teraz klawisze przekazuję Ani, bo ktoś musi napisać jak to zrobić 😉

Dodałam troszkę więcej warzyw (bakłażana, pomidorki koktajlowe), pominęłam ziemniaki, polędwiczki  wieprzowe zamieniałam na pierś z indyka.

Pokroiłam mięso w kostkę, dodałam wyciśnięty przez praskę czosnek, bazylię, sól, pieprz, sok i skórkę z cytryny i troszkę oleju   – wymieszałam i odstawiłam na 40 min.  Marchewkę pokroiłam w plastry, paprykę w dużą kostkę, cukinię i bakłażana wpół plastry (bakłażana wcześniej posolić aby wyszła z niego goryczka), a pomidorki na połówki.
Przygotowałam 4 arkusze papieru do pieczenia i na każdym ułożyłam mięso, warzywa i plaster sera, skropiłam olejem. Końce papieru złożyłam i przewiązałam sznurkiem, powstały sakiewki, które ułożyłam na blaszce i piekłam ok. 50 min w temp. 190 stopni.
Po upieczeniu podałam to z kaszą kuskus polaną troszkę octem balsamicznym – jak kto woli ( ja bardzo 🙂 )