Lepiej mogłoby być zawsze, ale nie jest najgorzej. Zrobił się mróz i stoki Laworty i Gromadzynia zostały konkretnie naśnieżone…ludzi bardzo mało a warunki dobre, można śmigać, śmig śmig.
Tego dnia dodatkowo wyszło słonko i jak widać na zdjęciach było super, znalazło się nawet miejsce na trening na biegówkach. Amelia śmiga aż Miło:) Jest nadzieja, że trasy biegowe też zostaną naśnieżone, bo właśnie w tym roku zostały zakupione armatki specjalnie do tego celu. Trzeba wierzyć, że sezon się rozkręci…prawda jest taka, że Ustrzyki czekają.