Jesień 2015...cdn. ;)

Bruno: Tato chodź do lasu.
Ja: yyy, ale pogoda, taka...chce Ci się ?
Bruno: Taaatoooo
...poszli

Więcej Info


Erwin Gorczyca - Człowiek Renesansu :)

Pokrewnym terminowi „polihistor” jest określenie „człowiek renesansu”. Według słów Leona Battisty Albertiego, jest to „człowiek, który potrafi dokonać wszystkiego, na co przyjdzie mu ochota”

Każdy z nas ma swoich idoli, bohaterów, ludzi, którzy nam imponują, ale również inspirują i nakręcają do działania. Nie chodzi mi o wielkie "gwiazdy", a o ludzi z krwi i kości, którzy organoleptycznie przewijają się w naszym życiu. Postanowiłem dzisiaj napisać coś o Panu Erwinie, człowieku, który przewija się w moim życiu od dwudziestu lat, a tak naprawdę poznałem go dopiero kilka dni temu. Erwin do tej pory raczej nie wiedział o moim istnieniu, a już na pewno nie jest świadomy jak duży wpływ miał na moje poczynania. Zawsze znali go moi koledzy albo kolega kolegi, albo coś, albo ktoś.

Więcej Info


Klimat z Gór

Z lekką obawą dzisiaj stwierdziłem, że pokażę coś innego. Czasem zrobię zdjęcie "dla kogoś" i choć obiecywałem sobie, że nie będę tego nigdy pokazywał, dzisiaj naszło mnie, że jednak. Może taki czas albo chęć pokazania co dodatkowo zjada mi czas. A może spodobały mi się na tyle, aby się do nich przyznać ;)

Na szczęście w tle Bieszczady :)

Zdjęcia zostały zrobione dla naszych przyjaciół z Klimat z Gór. Swoją drogą zapraszam na ich profil na fb.

Więcej Info


Chwila

Czasem zwykły spacer zamienia się w wyjątkową chwilę, a właściwie każda chwila jest wyjątkowa. Czasem to widzimy nie otwierając oczu, a czasem nie widzimy nic. Rozglądam się zawsze... niestety widzę tylko czasami,  choć widzieć wszystkiego nie chcę.

Więcej Info


Pulpety ziemniaczane w sosie z zielonego groszku

 

20 dag sera fety
1 kg ziemniaków
2 niewielkie cebule
1 pęczek koperku
2 jaja
1 cytryna
pieprz
4 łyżki mąki
4 łyżki oliwy z oliwek
Ziemniaki ugotować rozgnieść widelcem; ser feta rozdrobnić; koperek i cebulę posiekać i dodać do ziemniaków.
Dodać jajka, wcisnąć sok z cytryny i doprawić pieprzem, tak przygotowaną masę odstawić do lodówki na ok. 30 min. Po wyjęciu formować małe kotleciki i smażyć na oliwie oprószone mąką.

Sos
Groszek wysypać na sito i przelać gorącą wodą. Wrzucić na wrzątek i ugotować. Odcedzić. W oddzielnym garnku wlać śmietanę łaciatą 18% , dodać pesto i groszek - zagotować i dodać świeżą bazylię.

Sos polać na placuszki.
:)


Aaa! Dzień wolny wykorzystaj!

Są takie momenty... zwłaszcza wczesną wiosną i późną jesienią... gości nie ma... dzieci w szkole... jest pogoda. Rowery do samochodu i lecimy w okolice Tarnawy Niżnej.  Do jednego z "naszych" miejsc. Kwiecień w tym roku taki raczej zmienny, jeden dzień  + 20, drugi  +1. Co zrobisz? Tak jest i tyle. Nam się akurat udało. Nasz dzień, nasza pogoda.
Kurczę, jak to jest, że trzeba pracować, a takich chwil jest zawsze za mało :/ Co zrobisz? Tak jest i tyle ;)

Więcej Info


Gęsi Zakręt

Dzisiejszy wpis będzie o "niczym". Nieplanowany, nieprzemyślany. Zdjęcia pomieszane, nie miały być pokazane razem. Taki bigos, danie mało wykwintne, a każdy zje. Powinno być profesjonalnie... jeden klimat, jedna historia, jeden nastój. Powinno...
Wszystko powinno być takie jak słyszysz, że powinno być. Chyba, że słyszysz siebie, wtedy jest tak jak Ty chcesz. Nie ma jednak gwarancji, że to dobrze.

Więcej Info


PJP Motocykle & Gęsi Zakręt

PJP Motocykle to firma, z którą mocno "poplątałem" swoje życie. Ilość wątków, tematów, pomysłów i wspólnych realizacji jest spora, a wszystko wskazuje na to, że to początek drogi ;). Zaczęło się od mojej Hondy CB 550 rocznik '78, której silnik potrzebował szybkiej reanimacji. Miało to być tylko zlecenie remontu, tak "na zimno": zlecenie-odbiór-kasa. Teraz siedzę po uszy z kolejnymi projektami :). Przez "Kotleta" (Paweł Kotlarski), albo dzięki niemu, wreszcie realizuję swoje marzenie małego warsztatu w Gęsim.

Więcej Info


Halo - zjawisko optyczne

Takie piękne Halo mieliśmy tej zimy nad naszym domem. Pewnie było widoczne w całym regionie, ale jak to dobrze brzmi: ,,nad naszym domem" ;). Drugi raz w swoim życiu widziałem to zjawisko, a po raz pierwszy udało mi się je sfotografować. Niestety zdjęcia nie oddają "mocy" tego wydarzenia, no i trochę brakuje mi wiedzy na temat robienia takich fotek. Ale co tam, dobre i to :) Powiem tylko tyle, że oglądanie tego na żywo robi duże wrażenie i powoduje lekkie uczucie lęku. Stojąc przed domem z gośćmi i zadzierając głowy, wspólnie stwierdziliśmy, że wygląda to jak zapowiedź... czegoś :)

Więcej Info


Wyścigi psich zaprzęgów. Lutowiska 2015

Z lekkim opóźnieniem wrzucam kilka zdjęć z imprezy, która odbyła się w połowie lutego w Lutowiskach. Wiele mądrego nie powiem, bo zupełnie nie znam się na tej dyscyplinie :) Mogę tylko powiedzieć, że widać pasję i radość. Nie tylko u ludzi, ta pasja jest w psach ;) One naprawdę to lubią, chodź w niedzielnym wyścigu było kilka "strajków". Było bardzo ciepło i psiaki miały nieraz inne plany :) Impreza odbywa się corocznie, więc polecam wszystkim. Dzieciaki uszczęśliwione :)))

Więcej Info